kc006

Gruntowe pompy ciepła ON/OFF są jak solidny diesel w świecie ogrzewania: proste, odporne, ale lubią pracować w stabilnych warunkach. Nie modulują płynnie mocy, więc każde włączenie to praca na pełnej mocy, a każde wyłączenie kończy cykl. To właśnie dlatego temat bufora wraca przy każdej instalacji: bufor może być genialnym stabilizatorem albo kompletnie zbędnym kosztem. Kluczem jest hydraulika, automatyka i rzeczywista pojemność wodna instalacji.

W tym artykule pokazuję konkretnie:

  • jakie są warianty podłączeń gruntowej pompy ON/OFF,
  • kiedy bufor jest wymagany, a kiedy nie ma sensu,
  • co robi automatyka podłogowa z przepływami,
  • dlaczego pompa z PWM bez bufora bywa pułapką,
  • przykładowe obliczenia bufora szeregowego i równoległego.

Dlaczego ON/OFF „boi się” małej instalacji? Czyli o taktowaniu

Taktowanie to zbyt częste włączanie i wyłączanie sprężarki. Dzieje się wtedy, gdy instalacja nie jest w stanie odebrać mocy pompy ciepła przez minimalny czas cyklu.

Skutki taktowania:

  • spadek sezonowej sprawności (COP/SCOP),

  • większe zużycie sprężarki i styczników,

  • gorszy komfort (wahania temperatury),

  • wyższe rachunki mimo „dobrej” pompy.

ON/OFF potrzebuje albo:

  1. odpowiednio dużej pojemności wodnej / bezwładności cieplnej instalacji,
    albo

  2. bufora, który tę bezwładność sztucznie zapewni i ustabilizuje przepływ.


Warianty instalacji gruntowej pompy ciepła ON/OFF

1. Bez bufora – układ bezpośredni

Pompa ciepła grzeje bezpośrednio instalację (najczęściej podłogówkę) przez jeden obieg.

Plusy:

  • najprostsza hydraulika,

  • mniej pomp obiegowych = mniej prądu,

  • brak dodatkowych strat na buforze,

  • niższy koszt inwestycji.

Warunki, żeby to działało dobrze:

  • duża i stała pojemność wodna instalacji,

  • brak agresywnego odcinania pętli (lub mała liczba stref),

  • zapewniony minimalny przepływ przez pompę ciepła.

W praktyce: układ bez bufora jest OK przy jednej strefie podłogówki bez siłowników.


2. Bufor szeregowy

Bufor włączony w szereg na powrocie lub zasilaniu, cała woda z instalacji przepływa przez bufor.

Co daje:

  • zwiększa pojemność wodną układu → wydłuża cykl pracy,

  • stabilizuje temperaturę powrotu,

  • nie rozdziela hydraulicznie obiegów (to ważne).

Wady:

  • minimalne, ale realne straty postojowe,

To najlepszy wybór, gdy potrzebujesz tylko bezwładności, a nie separacji hydraulicznej.


3. Bufor równoległy (hydrauliczne rozdzielenie / sprzęgło)

Bufor podłączony jako separator między pompą ciepła a obiegami grzewczymi.

Co daje:

  • pompa ciepła ma zawsze swój stabilny przepływ,

  • obiegi podłogówki mogą pracować niezależnie,

  • idealne przy wielu strefach / mieszaczach.

Wady:

  • jeśli przepływy są źle zbilansowane → mieszanie w buforze i spadek COP,

  • większa liczba pomp obiegowych,

  • bardziej wymagająca regulacja.

To najlepszy wybór, gdy instalacja ma zmienne przepływy (siłowniki, strefy, kilka obiegów).


Automatyka podłogowa: z siłownikami czy bez?

Podłogówka bez siłowników (jedna strefa)

Przepływ jest stały, rozdzielacz „otwarty”.
Pompa ON/OFF ma świetne warunki – zwykle bufor niepotrzebny, bo cała podłoga odbiera moc równomiernie.

Podłogówka z siłownikami i termostatami (wiele stref)

Pętle są zamykane i otwierane w zależności od pokoi.
Przepływ instalacji potrafi spaść nawet o 50–80%.

Efekt:

  • rośnie ΔT na pompie ciepła,

  • spada przepływ poniżej minimum,

  • sprężarka dobija do zabezpieczeń,

  • cykle robią się krótkie → taktowanie.

W instalacji z automatyką strefową bufor jest praktycznie obowiązkowy (szeregowy z zaworem nadmiarowo-upustowym albo równoległy – zależnie od układu).


Pompa obiegowa PWM vs. bez PWM

Pompa obiegowa sterowana PWM (modulacja)

Pompa dostosowuje obroty do zapotrzebowania na przepływ. To super dla instalacji… ale nie zawsze dla ON/OFF.

Z buforem:
PWM działa idealnie, bo pompa ciepła widzi stabilny obieg, a instalacja reguluje się „po swojej stronie”.

Bez bufora:
PWM potrafi zejść na tak mały przepływ, że:

  • rośnie temperatura zasilania,

  • niektóre pętle podłogówki mogą być niedogrzane
  • sprężarka wyłącza się po krótkim czasie

Wniosek praktyczny:
Jeśli instalacja ma PWM i siłowniki strefowe → bufor jest konieczny, inaczej układ sam sobie robi niestabilne warunki.

Pompa bez PWM (stałoobrotowa)

Trzyma stały przepływ niezależnie od stref.

Bez bufora może działać poprawnie, ale:

  • gdy strefy się zamkną, rośnie ciśnienie na rozdzielaczu,

  • zaczyna szumieć i „dusić” pętle,

  • przepływ i tak potrafi spaść.

Czyli stałe obroty łagodzą problem, ale go nie rozwiązują.


Czy potrzebuję bufora? 

w linku prosty kalkulator 

https://www.kc-system.pl/kalkulator-bufor/


Kiedy bufor jest niezbędny?

Stosuj bufor (zdecydowanie), gdy masz choć jeden z punktów:

  1. Automatyka strefowa na podłogówce (siłowniki, termostaty).

  2. Kilka obiegów grzewczych (np. podłogówka + grzejniki + garaż, obiegi mieszające).

  3. Mała pojemność wodna instalacji (np. mały dom, mało pętli).

  4. Wymóg minimalnego przepływu pompy ciepła, którego instalacja nie gwarantuje.

  5. Pompa obiegowa PWM po stronie instalacji bez stałego bypassu.

W tych przypadkach brak bufora to proszenie się o taktowanie i reklamacje.


Kiedy bufor jest zbędny?

Możesz z niego zrezygnować, jeśli:

  1. Jedna, duża strefa podłogowa bez siłowników.

  2. Przepływ jest stały i zawsze powyżej minimum pompy ciepła.

  3. Instalacja ma dużą pojemność wodną / bezwładność (dużo pętli, grube wylewki).

Wtedy bufor wnosi tylko koszt i drobne straty – lepiej dać prosty, dobrze zrównoważony układ bezpośredni.